Casino Royale? tak wedlug mnie powinna nazywac sie nowa gra 007. Po dwukrotnym ukonczeniu gry moge powiedziec, ze jestem mile zaskoczony grywalnoscia tego tytulu, mimo ze pierwsze chwile spedzone w roli bonda wydawaly mi sie komiczne.


Mr White
Jezeli ogladaliscie Casino Royale to zapewne wiecie jak sie konczy, Bond znajduje pana White i strzela mu kulke w noge. Od tamtego momentu rozpoczyna sie gra Quantum of Solace. Moglo by sie wydawac ze bedzie to kontynuacja Casino Royale jednak szybko okazuje sie ze jestesmy w bledzie. Pierwsza misja pozwala zapoznac sie ze sterowaniem, ktore okazuje sie bardzo przyjazne I wyjatkowo podobne do tego znanego na z Call of Duty 4: Modern Warfare, nie bez przyczyny, Quantum of Solance smiga na silniku COD4:MW.

Casino Royale?
Fabula gry w wiekszosci przedstawia wydarzeniach z filmu Casino Royale, mamy na przyklad poscig za szalonym parkourowcem po budowie czy szalona droge do Astona Martina pod wplywem trucizny (kamera sie rozciaga, wydluza sie obraz, miga, staje sie nie wyrazny i trudno sie steruje James?em). Fabula jest nie logiczna, lecz misje sa ciekawe i przemyslane. Kilka misji podejrzewam jest z filmu QoS, jednak nie jest ich zbyt wiele. Ogolnie misji jest 15 zajecie gry na drugim  poziomie trudnosci zajelo mi ok 5-6h, nie jest to rewelacyjny czas ale nie zawiodlem sie na akcji, mimo ze jest bardzo oskryptowana i czesto prowadzi nas za raczke do celu, wszystkie inne wyjscia poblokowane lub nie da sie drzwi otwierac, specjalnie zebysmy szli sciezka wytyczona przez tworcow. Najbardizej rozbawila mnie wszechobecnosc butli z gazem, sa one prawie wszedzie, od murzynskich wiosek przez statki, dachy, budynki, hotele, czy sale balowe. Wybuchy powoduja czasem zdemolowanie otoczenia, oczywiscie tylko w miejscach przewidzianych przez tworcow. Podczas przygody mozemy zbierac Telefony Komorkowe zostawione w roznych ciekawcyh miejscach, z wiadomosciami glosowymi lub zdjeciami dotyczascymi aktualnie wykonywanego zadania. Musze wspomniec rowniez o telefonie naszego bohatera, uzywamy go do sprawdzenia mapy, obrazow z kamer wczesniej przez nas zhakowanych i informacji o zadaniach.

Z tlumikiem czy bez?
Gre za pierwszym razem przeszedlem jak burza. Nie czajac sie, nie blokujac kamer, biegnac przed siebie przec co czesto mialem doczynienia z hordami ochroniazy. Grajac na najtrudniejszym poziomie gralem juz spokojnie, skradajac sie, uzywajac broni z tlumikiem, blokujac kamery i grajac ostroznie. Nie dalo sie ?rushowac? caly czas trzeba bylo kozystac z oslony uzywajac L2. Zauwazylem ze Bond bardzo celnie strzela na oslep wystawiajac reke z bronia, czesto to bylo bardziej przydatne niz wychylenie sie zza rogu.  Mamy duzo broni do wyboru ktore zbieramy w zoltych walizkach ulokowanych na wszystkich mapach lub podnoszac po przeciwnikach. Mozna rowniez wybierac pomiedzy pojedynczym sztrzalem, potrojnym i ciaglym. Strzalka w dol zakladamy i sciagamy tlumik, natomiast R3 robimy takedowna przeciwnikowi. Na przyklad podchodzac do wroga od tylu mozna go wyeliminowac poprzez kombo, uruchamia sie je poprzez szybkie wcisniecie ktoregos z guzikow wyswietlajacego sie na ekranie. Rowniez walki z ?Bossami? polegaja na QTE.  Na pochwale zasluguje celowanie, jest przyjemne i plynne, nie sztuczne jak np w Conflict: Denied Ops.

Po horyzont
Co do grafiki, czasem myslalem ze gram na PlayStation 2, jest brzydka, lecz modele postaci sa naprawde ladne. Niektore mapy wydaja sie ubogie w strzegoly i niedopracowane lecz niektore sa na prawde ladne, gdyby nie ta grafika to gra by dostala jedno oczko wiecej w ocenie, lecz gdyby patrzec tylko na grywalnosc to jest na prawde przyjemna gra akcji. Na plus nalezy zaliczyc muzyke, motywy z filmow pieknie sie wkomponowuja w akcje, klasyczna wykonywana przez orkiestre. Odglosy broni rowniez sa dobrej jakosci, zaleznie czy znajdujesz sie w pomieszczeniu lub na otwartej przestrzeni brzmia inaczej.

Bond Versus
Struktura sieciowa pod wzgledem lobby, connection interrupted i host ended game naprawde przypomina COD4, grajac moze z 4h online 3 razy zwiesila mi sie konsola, 2 razy mialem connection interrupted i raz host ended game. Pomijajac to, do wyboru mamy wiele trybow rozgrywki szgegolnie ciekawe wydaja sie dwa pierwsze: Bond Versus ? polegajacym na tym, ze jeden z graczy jest Bondem I za zadanie ma rozbroic 2 z trzeczh bomb na mapie, a siedmu pozostalych ma mu w tym przeszkodzic, Bond ma 2 zycia, jest bardziej wytrzymaly, i zadaje mocniejsze obrazenia. Jedyne co jest denerwujace to ze zadko kiedy mamy okazje grac Bondem, poniewaz gdy sie dolaczaja nowi gracze to automatycznie oni sa Bondem. Drugi tryb nazywa sie Bond Evasion i polega na tym ze jedna ekipa MI-6 stara sie ochronic bonda I pomuc mu dotrzec do wyjscia na koncu mapy, a druga druzyna ma im w tym przeszkodzic. Oprocz tego jest wiele innych trybow, takich jak control the zone, czy zwykly deathmatch. Uzbrojenie w trybie online kupujemy za zdobywane npodczas rozgrywek creditsy, oprocz tego do kupienia mamy gadzety, przypominajace Perks z Call Of Duty 4, np.: Gloves ktore powoduja ze lepiej poslugujemy sie bronia.

Mission Complete
Podsumowujac, Quantum of Solace polecam ze wzgledu na ciekawe, zroznicowane misje i nowe tryby online, natomiast na ten okres kiedy wychodzi tyle innych FPS radze sie wstrzymac i kupic jak stanieje, nie zaluje wydanych pieniedzy I podejrzewam ze gdyby bylo wieksze zainteresowanie ta gra to spedzil bym wiele dni grajac w online.
Dla osob grajacych tylko single czeka wiele godzin gry zaliczajac wszystkie poziomy trudnosci i zbierajac telefony i trofea.

PS: wydaje mi sie ze chcieli zrobic gre na podstawie Casino Royale, ale teraz jest premiera QoS wiec dla dodatkowego Hype na Film nazwali tak gre.

Grafika: 6/10
Muzyka: 9/10
Grywalnosc: 8/10

OCENA: 8=/10

Ostatnio edytowany przez pawlos26 (2008-11-11 10:17:35)